Dzisiaj mamy złe wieści dla fanów klasycznych gier RPG. Jak wynika z informacji udzielonych przez Chrisa Keenana – pracownika studia inXile entertainment, kierownika projektu The Bard’s Tale IV i Wasteland 2: Director’s Cut – duchowy następca kultowego Planescape: Torment, Torment: Tides of Numenera, zaliczył kolejną, trzecią już obsuwę i ukaże się dopiero w przyszłym roku w bliżej nieokreślonym jeszcze terminie. Początkowo premierę planowano na grudzień 2014 roku, lecz wkrótce okazało się, że cele dodatkowe osiągnięte w czasie zbiórki funduszy wymusiły kilka kolejnych miesięcy produkcji. W połowie 2015 roku ponownie przełożono debiut gry, tym razem na ostatni kwartał roku. Jak widać, studio inXile nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w tej kwestii. Na osłodę pozostaje obietnica, że beta-testy nowego Tormenta rozpoczną się jeszcze w 2015 roku. Udział w becie przewidziany jest oczywiście dla osób, które wsparły budżet produkcyjny rzeczonej gry odpowiednią sumą pieniędzy.

Paradoksalnie według deweloperów ze studia inXile postępy czynione w produkcji Torment: Tides of Numenera są więcej niż zadowalające – napisano i zaimplementowano w grze ponad pół miliona słów, zaś prace nad grafiką na potrzeby lokacji dobiegają końca. W tej chwili twórcy gry zmagają się z ogólnymi systemami rozgrywki, a także projektowaniem poziomów i elementów interfejsu. Owoce ich wysiłków niektórzy gracze mają okazję samodzielnie sprawdzić w buildach (dotychczas trzech) wypuszczanych w ramach trwających, zamkniętych alfa-testów.

Źródło:
"Meehow" - GRY-OnLine